DOMY TYMCZASOWE PILNIE POSZUKIWANE

DOMY TYMCZASOWE PILNIE POSZUKIWANE

Kochani! Apelujemy o domy tymczasowe dla naszych łaciatych podopiecznych. Dom tymczasowy zwiększa szanse na znalezienie odpowiedniego domu dla naszych dalmatyńczyków. Bardzo prosimy - zapewniam...

JAŚ

Imię: Jaś
Wiek: ok. 3 lata
Miejsce: hotelik
Status: do adopcji

 

 


Na początku stycznia, w jednym ze schronisk w Wielkopolsce zamieszkał Jaś. Jaś jest młodziutkim i przyjaznym psiakiem. Do schroniska trafił się po tułaczce po wsiach. Niechciany, przeganiany. Jest bardzo chudy, prawdopodobnie nie widzi lub niedowidzi. Dowiemy się tego dopiero po wizycie u specjalisty.

Dzięki pomocy i zaangażowaniu dalmacich Dobrych Dusz Jaś w piątek przyjechał do Warszawy.
Psiaczek jest bezproblemowy, zero agresji zarówno w stosunku do ludzi jak i innych zwierząt. Dał się ładnie wykąpać, nawet przy tym nie mruknął. Daje sobie zabierać gryzaki, można mieszać mu w miskach. Spokojny, grzeczny. Bardzo lubi się przytulać i doprasza głasków Jest chudziutki, jak przecineczek.
Lubi spacerować. Na 99% jest niewidomy, ale to oczywiście do potwierdzenia przez weta.
Dobrze sobie radzi, chodzi ostrożnie, bada teren pyszczkiem.
Byłoby super gdyby jak najszybciej trafił do swojej rodziny i poznał topografię tego właściwego domu....

Musimy Jasia podtuczyć. Chłopak potrzebuje teraz dobrej jakościowo, wysokoenergetycznej karmy - najlepiej Josera High Energy. To karma już sprawdzona i daje bardzo dobre rezultaty. Na tej karmie psiaki bardzo szybko dochodzą do siebie. Jak tylko Jaś nabierze ciała i wet pozwoli to od razu wykastrujemy chłopaka i sio do domku....

22/02/2014

Jaś był dziś na wizycie u doktora Garncarza.
Niestety doktor rozwiał wszystkie nasze ciche nadzieje, na to że Jaś widzi. Jaś jest ślepy w 100%. Diagnoza - całkowita degeneracja siatkówki. Reszta parametrów, np. ciśnienie w oku jest w normie.
Pan doktor powiedział, że dalmatyńczyki i dalmatyńczykopodobne psy nie są obciążone genetycznie i taka degeneracja siatkówki nie ma podłoża w genach. Jaś oślepł z powodu skrajnego wyczerpania organizmu, niedożywienia, złych warunków bytowych... Jednym słowem oślepł przez człowieka! Nie zobaczy więcej słońca, zielonej trawy i reszty świata. To człowiek zgotował mu życie w całkowitej ciemności....
Teraz naszym obowiązkiem jest znaleźć mu ten jedyny, kochający dom. Dom i rodzinę która zrehabilituje nasz gatunek i zapewni Jasiowi miłość, ciepło i opiekę, tak by nigdy nie zaznał już głodu, chłodu i bólu!
Całe badanie Jaś zniósł bardzo dzielnie. To wzorowy pacjent. Ani jednego mruknięcia czy warknięcia.

Jasiek mieszka tymczasowo u naszej Moniki. Psiak jest bardzo grzeczny w domu. Ładnie wytrzymuje jak domownicy są w pracy. Doskonale dogaduje się z Zakładką. Ślepota zupełnie mu nie przeszkadza. Chłopak był na kontroli u naszych wetek. Dzięki troskliwej opiece Jaś przytył 3 kg. Przygotowujemy go do kastracji. Podczas badania okazało się, że wnętrem, więc Monika jest umówiona na usg w celu poszukiwania zaginionego jajka.

20/04/2014

Jaś jest już po zabiegu kastracji. Czuje się dobrze. Najważniejsza wiadomość jest jednak taka, że Jasiek nie szuka już domu. Zostaje u Moniki na stałe :)

 

kliknij na "pokaż baner" aby wygenerować jego kod na swoją stronę.

Magda – 605 636 441

Gosia - 608 498 774

e-mail: dalmatynczyki@wp.pl