DOMY TYMCZASOWE PILNIE POSZUKIWANE

DOMY TYMCZASOWE PILNIE POSZUKIWANE

Kochani! Apelujemy o domy tymczasowe dla naszych łaciatych podopiecznych. Dom tymczasowy zwiększa szanse na znalezienie odpowiedniego domu dla naszych dalmatyńczyków. Bardzo prosimy - zapewniam...

YOGI

Imię: Yogi
Wiek: ok. 5 lat
Miejsce: dom tymczasowy
Status: przygotowywany do adopcji

 

 

 

 

Yogi trafił pod naszą opiekę na początku września. Psiaka uratowały Dobre Dusze na jednej z białostockich wsi. Psiak błąkał się tam ponad dwa tygodnie. Chodził od gospodarstwa do gospodarstwa skąd go przeganiano. W końcu psiak trafił do naszej Marii, która udzieliła mu schronienia i pierwszej pomocy. Po kilku dniach Yogi przyjechał do Warszawy. Jak zwykle zrobiłyśmy podstawowe badania. Niestety okazało się, że Yogi ma bardzo wysoki poziom mocznika i kreatyniny. Zaczęła się walka o psa. Codzienne kilkugodzinne kroplówki, podawanie leków. Yogi znosił wszystko bardzo dzielnie. Nad psiakiem na pewno czuwał dalmaci anioł ponieważ w tym samym czasie do naszeł Fundacji zgłosili się wspaniali ludzi i zaoferowali Dom Tymczasowy dla Yogiego. Zaopiekowali się chłopakiem i dalej kontynuowali leczenie. Yogi został skonsultowany przez dr Neskę – diagnoza niewydolność nerek stopnia trzeciego. Pani doktor zaordynowała leki, zaleciła karmę weterynaryjną dla psów z chorymi nerkami. Yogi dostaje też suplementy, które wspomagają pracę nerek – rubenal i ipakitine.

Wkrótce psiak przejdzie zabieg kastracji po którym będzie gotowy do adopcji.

Rodzina, która zechce adoptować Yogiego musi mieć świadomość, że będzie on musiał jeść karmę specjalistyczną i przyjmować leki do końca życia. Trzeba też będzie na bieżąco kontrolować poziom mocznika i kreatyniny. Na pewno bieżące wydatki będą wyższe niż przy zdrowym psie.

Po Yogim nie widać choroby. Psiak jest radosny i przyjacielski. Ładnie wytrzymuje w domu podczas nieobecności swoich opiekunów. Jest pozytywnie nastawiony do suczek i większości psów (pod warunkiem, że się do niego nie awanturują). Lubi dzieci, ładnie jeździ samochodem.

01.03.2015

Do Yogiego uśmiechnęło się szczęście. Znalazł swój własny dom. Mimo choroby Yogiego - Dominika i Mateusz (najpierw dali mu dom tymczasowy) zdecydowali się chłopaka adoptować. Na dobre i na złe. Yogi nazywa się teraz Tobi i wiedzie szczęśliwe życie u boku swoich "rodziców" :)

17/07/2016

Kochany Tobi odszedł za TM :( Pokonał go skręt żołądka.... :(

kliknij na "pokaż baner" aby wygenerować jego kod na swoją stronę.

Magda – 605 636 441

Gosia - 608 498 774

e-mail: dalmatynczyki@wp.pl